Marek Hłasko #2


Kolejna porcja cytatów Marka Hłaski. Tym razem wybrałam je z trzech innych dzieł (Ósmy dzień tygodnia, Cmentarze, Wilk).

Ósmy dzień tygodnia

·         Ja stąd wyjeżdżam. W tym kraju można być tylko pijakiem lub bohaterem. Normalni ludzie nie mają tu nic do roboty.
·         Jestem niewiele starszy od ciebie, ale mogę ci powiedzieć: nie widziałem jeszcze ludzi, którzy spotkaliby się w dobrym miejscu życia. Takiego miejsca nie ma i być nie może. Zawsze zdaje się, że jest zbyt późno czy zbyt wcześnie: że zbyt wiele doświadczenia albo zbyt mało. Zawsze coś stoi na przeszkodzie.
·         Życie grozi rozstaniem, ale śmierć łączy na zawsze.
·         Małe świństwa mówi się głośno, wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się wcale.
·         Dwie rzeczy, które w Polsce łączą ludzi: wódka i zmęczenie.
·         Dzisiaj nie śpi się z kobietami dla przyjemności, ale dlatego, żeby opowiadać o tym kolegom.
·         Oni nie są od myślenia, oni są z milicji.
·         Siła człowieka zawsze wypływa z okrucieństwa.
·         -Gdzie pani wyjeżdża latem? -zapytał.
-Nie wiem, czy w ogóle będę mogła wyjechać. Muszę napisać pracę magisterską. W tym roku kończę studia.
-Magister?
-Filozofii. Zawód polegający na bezbłędnym wyjaśnianiu zjawisk życia. Komiczne, co? Kim pan jest?
-Dziennikarz. Zawód polegający na pisaniu całkowitej i rzetelnej prawdy. Z nas trojga, o ile się orientuję, najlepiej ustawiona jest Elżbieta. Po prostu dziwka. Zawód bez celów i złudzeń.

Cmentarze

·         Co po trzeźwemu w sercu, to po pijanemu na języku.
·         -Mleka i ćwierć kilo masła.
-Nie ma mleka. Są kartofle.
-A masło?
-Nie ma. Po południu będzie brukselka.
-A smalec? Smalcu nie ma. Są kartofle.

Następny do raju

·         Wszystko co masz, to wóda i dziwki. Dziwki kłamią, a od wódy boli łeb.
·         Byłam przez chwilę sama na dworze i słyszałam wilki. Chcę żyć z ludźmi. Czy po to wyszłam za mąż za ciebie, aby żyć między wilkami?



Komentarze

INSTAGRAM

Copyright © Honorata Zepp