CZAS JEST CIECZĄ
Dorosłym
staje się nagle. Nie ma żadnego ostrzeżenia, przygotowania ani poradników jak
żyć, żeby sobie tego życia nie spieprzyć. Ulegamy złudzeniom, że czas stanie w
miejscu i poczeka, aż spełnimy swoje marzenia. Myślimy po cichu o przyszłości. Jak można ją właściwie zdefiniować i kiedy się
zaczyna, skoro właściwie cały czas mamy teraz? Wydaje nam się, że
prawdziwe życie dopiero przyjdzie, że to tylko przedsmak.
***
Lista rzeczy, które chcę zrobić w życiu zdaje się nie mieć końca i zamiast
maleć wydłuża się tak, że już nie pamiętam co zapisałam na jej początku. Myślę,
czy jestem gotowa, żeby dorosnąć, lecz zamiast odpowiedzieć sobie na to pytanie
walczę z potworami, które siedzą w mojej głowie. Zawsze w nocy. Nie wiem jak
wyglądają, ale dokładnie wiem co do mnie mówią. Odstraszam je stanowczo
próbując zasnąć. Mija godzina, dwie, a za nią trzecia. Otwieram oczy
zrezygnowana. Wiem, że i tak nie uda mi się dzisiaj zmrużyć oka. Patrzę w
sufit. Na suficie wisi lampa. Lampa wisi krzywo. W rogu ściany siedzi pająk,
którego nie mam odwagi się pozbyć, więc staram się przyzwyczaić, że i on tutaj mieszka.
Czekam na kolejny dzień i liczę na to, że tym razem będę na tyle odważna, by
móc skreślić choć jedną rzecz z mojej listy.
przelatuje przez palce jak woda.
nie można go złapać, zatrzymać.
najlepiej po prostu płynąć.
nie z nurtem, a prawdziwie
żyć.
Komentarze
Prześlij komentarz